Chyba nie zwariowałem
dziś
Nocny dyżur
przy stole
Operacja udana
zrodził się wiersz
Jutro
odejdę od łóżka
W proteście
nie zjem śniadania
Zaplanuję
ewakuację
Karetką
maszyny do pisania
Chcę zarabiać
na białym
Wierszu
jak biały
Człowiek
albo biały
Personel
przecież jestem
Poetą
lekarzem duszy
Narodu
Jerzy Paruszewski